Samoregulacja a samokontrola
Samokontrola jest umiejętnością do „hamowania” czyli zatrzymywania naszych reakcji na sytuacje stresujące bądź inne bodźce. Kojarzy się z wypieraniem czy negowaniem emocji, co w dłuższej perspektywie psychologicznej nie jest optymalnym rozwiązaniem. Oczywiście bywa przydatną umiejętnością, która może pomóc nam powstrzymać impuls i idące za tym niepożądane zachowanie. Ale gdyby tak pójść o krok dalej i poza powstrzymaniem impulsu rozpoznać emocję i poszukać w sobie adekwatnego zachowania, które nie tylko będzie społecznie akceptowalne, ale i również przyniesie nam ulgę i korzyści w postaci lepszych relacji? Takich reakcji możemy nauczyć dzieci dzięki umiejętności samoregulacji, która obecnie propagowana jest jako jednak z najbardziej optymalnych i budujących wysoki poziom odporności psychicznej, metod wychowawczych.
Samoregulacja pierwotnie odnosi się do stanu psychofizjologicznego, czyli do energii używanej podczas reakcji na stres i powrotu do równowagi po jego przeżyciu. W szerszym znaczeniu uwzględnia funkcjonowanie człowieka w pięciu obszarach: biologicznym, emocjonalnym, poznawczym, społecznym i prospołecznym. Pozwala osiągać i utrzymywać odpowiedni poziom energii, tak aby móc sprostać wymaganiom stawianym przez daną sytuację, zauważać i nazywać własne emocje, zwiększać poziom uważności na stresory. Dzięki uwzględnieniu kontekstu społecznego podnosi poziom rozumienia różnych sytuacji społecznych, a co za tym idzie empatii i odpowiedniego zachowania. Coraz częściej postrzegana jest jako umiejętność, która może wspierać kształtowanie nie tylko zachowań, ale również i charakteru młodego człowieka, a także, co ważne z perspektywy szkolnej, poprawia poziom koncentracji i przyswajanej wiedzy.
Warto podkreślić, że umiejętność samoregulacji pozwala zobaczyć człowieka z perspektywy indywidualnej- jego własnych predyspozycji:
– biologicznych, np.: rozpoznawania sygnałów płynących z naszego ciała i informujących o wystąpieniu stresora, poziomie zmęczenia, wrażliwości na bodźce, umiejętności regeneracji;
– emocjonalnych, np.: nazywania emocji, umiejętności przeżywania ich, rozpoznawania jak poszczególne stany emocjonalne wpływają na nasz poziom energii;
– poznawczych, np.: umiejętności utrzymywania stałego poziomu uwagi, nabywania, zapamiętywania i przetwarzania informacji.
Dzięki temu rodzice i nauczyciele mogą zauważyć, jak bardzo dzieci różnią się od siebie, a co za tym idzie potrzebują różnych form wsparcia i modelowania. Takie indywidualne podejście pozwala na budowanie bliskiej i satysfakcjonującej relacji.
5 kroków
Dzięki poniższym pięciu krokom możemy nauczyć się rozpoznawać sygnały dawane przez dziecko, zrozumieć znaczenie jego zachowań, a następnie doprowadzić do stanu równowagi, który później będą mogły odtwarzać w analogicznych sytuacjach.
- Rozpoznanie oznak stresu i przeformułowanie zachowania (zrozumienie zachowania w kontekście stresu i samoregulacji).
- Rozpoznanie stresorów- Dlaczego w danym momencie dziecko zachowuje się w taki sposób? Co wywołuje u niego stres? W tym miejscu należy również uwzględnić wszelkie bodźce dźwiękowe, nadwrażliwość na światło, bądź inne bodźce sensoryczne.
- Redukcja stresorów, jeśli to możliwe np. w przypadku bodźców sensorycznych ich całkowita eliminacja z otoczenia (hałas, nieodpowiednie oświetlenie, zmęczenie).
- Refleksja- Samoświadomość dotycząca naszego wewnętrznego stanu, której celem jest rozpoznanie przyczyn przeciążenia stresem, a nie tylko pojawiających się objawów.
- Reakcja- Wprowadzenie strategii, które zmniejszą napięcie i pozwolą na szybki powrót do równowagi. Strategie te powinny być odpowiednio dobrane do człowieka, gdyż nie istnieje jedno rozwiązanie pasujące do wszystkich. To co jednych uspokaja, przez innych może być niekorzystne i w efekcie prowadzić do większego wyczerpania.
Nie tylko dla dzieci!
Samoregulacja może być stosowana jako jedno z narzędzi wychowawczych zarówno w domu jak i w szkole, ale także być cennym narzędziem stosowanym przez rodziców i nauczycieli do łagodzenia własnego stresu i zwiększania własnej odporności psychicznej. Często jesteśmy emocjonalnie związani z napięciem naszych podopiecznych, więc im bardziej mamy rozwiniętą umiejętność własnej regulacji, bycia spokojnym i uważnym, tym szybciej i łatwiej powrócą one do równowagi.